Przez
jakiś czas stosowałam maseczkę odżywczą, później siostra kupiła wersję
nawilżającą i podzieliła się nią ze mną. Obie maseczki kosztują (w zależności od katalogu i promocji) od 11 do 16 zł.
29.01.2016
25.01.2016
Maseczka peel-offf z ekstraktem z ogórka
Dzisiaj
recenzja niewielkiej maseczki typu peel-off. Przyznam, że jest to moje pierwsze
spotkanie z tego rodzaju maską, ale na pewno nie ostatnie.
Maseczkę poleciła mi Marta z bloga Zapiski Marty H..
Kupiłam
ją w drogerii ekobieca za 4,99 zł. Z tego co wiem jest także dostępna w Hebe. Do wyboru jest kilka wariantów tych maseczek, m.in. truskawkowa, z białą czekoladą, czy z miętą. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
22.01.2016
Spa dla Włosów #1 – maska z siemienia lnianego
Postanowiłam,
że co jakiś czas będę dodawać wpisy w stylu Niedziela dla włosów. Z tym,
ze u mnie będą to różne dni tygodnia, dlatego nazwę tę serię Spa dla włosów. Zainteresowane?
19.01.2016
Ziaja Bloker - regulator pocenia
Mokre
plamy pod pachami potrafią być uporczywym problemem, zwłaszcza jeśli dochodzi do tego nieprzyjemny zapach. Nie zawsze tradycyjne antyperspiranty są pomocne. Właśnie dlatego sięgnęłam po Ziaję Bloker - regulator pocenia.
Jak się u mnie spisał?
14.01.2016
Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej, Garnier
To zdecydowanie mój nr 1, przynajmniej na razie.
Wcześniej używałam mleczka, płynu dwufazowego, innego micelarnego. Żaden
produkt nie spisywał się równie dobrze. Co w nim takiego specjalnego?
11.01.2016
Vatika, odżywka nawilżająca z migdałem, jogurtem i miodem
Odżywka
trafiła w moje ręce zanim zaczęłam czytać składy. Dostępna jest głównie online za około 14-18 zł. Vatiki używałam przez około
miesiąc i efekty mnie zadowalały. Odżywka ma jednak pewne wady. Jakie? Zapraszam do czytania.
8.01.2016
Plany pielęgnacyjne: włosy
O
włosy dbam od niedawna, ale już widzę znaczącą zmianę w ich kondycji. W dużej
mierze to zasługa olejów oraz odżywek, które stosuję po każdym myciu. Jest
jednak jeszcze kilka rzeczy, których chciałabym spróbować.
4.01.2016
Kallos Blueberry - jagodowa maska do włosów
Maskę
zamówiła dla mnie siostra jeszcze zanim wkręciłam się w pielęgnację włosów.
Przy pierwszym użyciu efekt naprawdę mnie zaskoczył. Miałam nawilżone,
wygładzone włosy i nie mogłam przestać ich dotykać. Przy następnych razach nie
było już takich rezultatów, więc ograniczyłam jej stosowanie na rzecz odżywki z
syossa.
Kilka
tygodni temu wróciłam do maski Blueberry. Czy tym razem mnie zauroczyła?
2.01.2016
Żurawinowy peeling cukrowy Lirene
Dziś
opowiem Wam o peelingu cukrowym firmy Lirene. Dorwałam go przy okazji zakupów w Naturze za 11 zł, jakiś
miesiąc temu. Dla odmiany, bo wcześniej stosowałam peeling z tej linii w wersji
z mango i byłam z niego zadowolona. Bardzo ładnie pachniał i przyjemnie się
rozprowadzał. Czy żurawina sprawdziła się równie dobrze?
Zapraszam do lektury.
Subskrybuj:
Posty (Atom)